Rok 1968 w dziejach opery w Bydgoszczy upamiętnił się jako rok premiery Aidy (2 lipca). Trzecie włączone do repertuaru bydgoskiej sceny dzieło Verdiego miało udaną inscenizację, którą uznano za wydarzenie sezonu.

Śmiałym, bo trudnym, stąd i różnie przyjętym eksperymentem była realizacja Opery żebraczej Benjamina Brittena, której słynne libretto Johna Gaya i J.C. Pepuscha na specjalne zamówienie przetłumaczyli (częścią zaadaptowali) Juliusz Żuławski i Zygmunt Mycielski.

Pod koniec lat 60. z Bydgoszczy odeszła spora grupa cenionych artystów, a w prasie pojawiały się wypowiedzi sugerujące, że teatr przechodzi kryzys. Ostatnią premierą była operetka Księżniczka czardasza Emmericha Kálmána.